W ubiegłym roku wysłaliśmy do krajów arabskich towary warte 2,3 mld dol. (w 2013 r. – 1,74 mld dol.). Kolejne firmy ruszają zdobywać te rynki.
HSBC i wraz z firmą audytorsko-doradczą Grant Thornton w swym raporcie przebadał gospodarki Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kataru. Wskazywał, że atutami tych państw są szybki przyrost ludności, dynamiczny rozwój i stabilność polityczna. Przypomniał także, że dla wielu polskich firm są one wciąż białą plamą na mapie, tymczasem Polska może im wiele zaoferować.
Według źródeł UNCTAD w latach 2009 - 2013 kraje Zatoki Perskiej zainwestowały na świecie ponad 130,11 mld USD.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki, w dniach 23-27 listopada br., przebywał z oficjalną wizytą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Jaką strategie powinny obrać polskie firmy myślące o zaistnieniu na rynkach arabskich? Jak istotne mogą okazać się różnice kulturowe i religijne, a zwłaszcza kultura biznesu? Jak radzą sobie z tym polskie firmy obecne w krajach arabskich?