Uzależnione krajów GCC od importu żywności może stanowić olbrzymią szansę dla polskich producentów i eksporterów sektora rolno - spożywczego. W 2010 roku aż 70% całkowitego zapotrzebowania na żywność regionu pochodziło z importu. Prognozy przewidują, iż w 2020 roku będzie to już blisko 90%. Wśród głównych czynników odpowiedzialnych za rozwój tej sytuacji wymienia się z jednej strony ograniczoną powierzchnię ziemi rolnej oraz zmniejszające się zasoby wodne, a z drugiej dynamiczny rozwój gospodarczy i szybki przyrost ludności oraz rozwój sektora turystycznego.
Trendy rozwojowe na rynku żywnościowym regionu GCC
Wraz z postępującą globalizacją krajów regionu GCC, który tworzą: Arabia Saudyjska, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kuwejt, Oman i Bahrajn, coraz intensywniej uwidaczniają się zmiany dotychczasowych zapotrzebowań konsumpcyjnych wśród społeczności lokalnych. Do jednych z głównych czynników wywierających bezpośredni wpływ na to zjawisko zalicza się przede wszystkim szybki przyrost demograficzny.
Do najbardziej interesujących zmian dotychczasowego zapotrzebowania konsumpcyjnego oraz nawyków żywieniowych mieszkańców regionu GCC należą, m.in.: | |
1 | rosnące zapotrzebowanie na produkty bogate w białko, w szczególności produkty mięsne i mleczne oraz mleko-pochodne |
2 | towarzyszące niknące zapotrzebowanie na produkty bogate w węglowodany, głównie produkty zbożowe |
3 | rosnące zapotrzebowanie konsumpcyjne na przetworzone produkty spożywcze |
4 | rozwój sektora produkcji wyrobów Halal oraz bio-produktów (tzw. organic food) |
5 | rosnąca popularność zdrowego stylu życia oraz, w konsekwencji, tzw. zdrowych produktów spożywczych bogatych w wartości odżywcze i energetyczne (głównie na skutek coraz częstszego występowania schorzeń i chorób związanych z niezdrowym trybem odżywiania, np. nadwagi i cukrzycy) |
6 | rosnąca popularność dużych centrów handlu detalicznego (supermarketów i hipermarketów) oraz towarzyszące umacnianie się na arabskich rynkach żywieniowych firm zagranicznych. |
Obecnie w krajach GCC mieszka blisko 41,7 milionów ludzi. Według prognoz w 2020 roku będzie to już liczba 50 milionów. Jeszcze w 2004 roku, niewiele ponad 9 lat wcześniej, było ich prawie 10 milionów mniej, czyli 33,1 milionów.
Kolejnym czynnikiem odpowiedzialnym za pojawiające się zmiany zapotrzebowań konsumpcyjnych mieszkańców regionu jest dynamiczny rozwój gospodarczy.
Kraje Zatoki Perskiej zaliczane są do najbogatszych na świecie pod względem przychodu krajowego brutto.
Sumując PKB wszystkich państw GCC, wynosi on blisko 1,1 trylionów dolarów. W latach 2004 - 2010 wskaźnik przyrostu PKB tych krajów utrzymywał się na poziomie około 9% w skali rocznej.
Przyrost demograficzny oraz wzrost zamożności wśród społeczności arabskiej przełożył się bezpośrednio na istotne zwiększenie popytu produktów spożywczych. Na przestrzeni lat 2004 - 2010 ogólna konsumpcja spożywcza regionu GCC wzrastała średnio o 3,7% rocznie. Przewiduje się, że tendencja zwyżkowa utrzyma się w kolejnych latach i w okresie 2012-2017 następować będzie dalszy wzrost konsumpcji spożywczej na poziomie 3,1% rocznie.
Eksperci rynku żywnościowego podkreślają, iż wymienione czynniki prowadzić będą w dużej mierze do zwiększenia zapotrzebowania na import produktów spożywczych, co jeszcze bardziej pogłębi zależność rządów krajów GCC od wahań cenowych na światowych rynkach spożywczych.
Do pozostałych istotnych czynników należy niedostateczna wydajność produkcyjna regionalnego przemysłu żywieniowego, ograniczona powierzchnia ziemi uprawnej, niesprzyjające warunki klimatyczne oraz, jeden z najpoważniejszych czynników, zmniejszające się zasoby wody pitnej.
Zgodnie z prognozami, produkcja żywności w regionie Zatoki Perskiej, szczególnie produkcja rolna, nie zanotuje nadwyżek na przestrzeni nadchodzących lat i utrzyma się na stałym poziomie. Wpłynie to bezpośrednio na kontynuację polityki żywnościowej polegającej na imporcie produktów, który w 2010 roku przekroczył 70% lokalnego zapotrzebowania żywieniowego.
Największym importerem żywności w regionie GCC pozostaje niezmiennie Arabia Saudyjska, która jest jednocześnie największym producentem wyrobów spożywczych. Kolejne miejsce zajmują: ZEA, Oman, Kuwejt, Katar i Bahrajn. Jednocześnie trzeba zauważyć, że sytuacja zwielokrotnionego zapotrzebowania na specyficzne produkty żywieniowe stworzy możliwości rekapitalizacji swoich produktów i usług prywatnym firmom sektora spożywczego.
BEZPIECZEŃSTWO ŻYWIENIOWE
Według prognoz ekspertów The Economist Intelligence Unit, w 2020 roku wartość importowanej żywności przez kraje GCC może wynieść nawet 53 miliardy dolarów.
Bezpieczeństwo żywieniowe zaliczane jest obecnie do priorytetów w polityce gospodarczej krajów GCC, ale i całego regionu MENA. Zważywszy na ciągłe tendencje zwyżkowe cen żywności na światowych rynkach spozywczych, które w konsekwencji prowadzą do niepokojów społecznych, jak to miało miejsce w krajach Afryki Północnej (główna przyczyna tzw. Wiosny Arabskiej), rządy poszczególnych krajów kładą nacisk na rozwój rodzimego sektora rolno – spożywczego oraz szeroko pojętej w tym zakresie współpracy międzynarodowej.
Działania te są w pełni uzasadnione, zważywszy na obecny ponad 70% import żywności oraz prognozy możliwego jego wzrostu nawet do 90% i kwoty 53 miliardów dolarów w 2020 roku. Jeśli prognozy ekonomiczne się sprawdzą, będzie to ponad podwójny przyrost w przeciągu jedynie dekady, gdyż w 2010 roku wartość importowanych towarów żywieniowych do krajów GCC wynosiła 25 miliardów dolarów.
Zapewne nie bez znaczenia na wielkość importu będą miały organizowane w regionie aż dwa bardzo duże przedsięwzięcia: w Dubaju EXPO 2020 oraz w katarskim Doha WORLD CUP 2022.
Korzystny trend dla zagranicznych inwestorów, producentów żywności oraz dostawców rozwiązań technologicznych.
Dla inwestorów zagranicznych to bardzo korzystny trend. Po pierwsze, jak wynika z prognoz ekonomicznych, zapotrzebowanie na produkty z zagranicy, takie jak produkty mięsne lub pochodzenia mlecznego, będzie stale rosło. Daje to szanse producentom wyrobów żywnościowych, które spełniają międzynarodowe, jak również religijne standardy jakości i bezpieczeństwa, do zaistnienia na rynkach arabskich. Po drugie zaś, samorządy lokalne krajów arabskich będą szukały nowych sposobów pozyskiwania zasobów żywieniowych, w tym poprzez rozwój lokalnych okręgów produkcji rolno-spożywczej. W grę wchodzić będzie chociażby nabywanie terenów pod uprawę i tworzenie od podstaw nowoczesnych farm uprawnych a także laboratoriów przemysłowych, których głównym zadaniem będzie opracowanie wydajnych i samowystarczalnych form produkcji.
Ponadto, istotny obszar rozwoju w tym zakresie będą stanowić usługi skutecznego zarządzania przemysłem żywieniowym oraz gospodarowanie odpadami, tak zwany food and waste management. Już dziś wiele ekspertów twierdzi, że problem bezpieczeństwa żywieniowego zarówno krajów GCC, ale i MENA może być rozwiązany poprzez właściwe gospodarowanie zasobami żywieniowymi. Obecnie około jedna trzecia żywności trafiającej do bezpośredniej konsumpcji w tych krajach jest marnotrawiona.
Uwagę na ten problem zwrócił Organ Kontroli Żywności Emiratu Abu Dhabi (ang. Abu Dhabi Food Control Authority) zmuszając lokalnych producentów żywności do zmiany lub ulepszenia sposobów produkcji, tak aby zagwarantować artykułom spożywczym właściwe warunki magazynowania oraz wyeliminować zbędne odpady. W związku z tym, celem lokalnych firm produkcyjnych regionu stanie się opatentowanie nowych sposobów i technologii produkcji żywności oraz jej przechowywania.
Następnym istotnym aspektem w dziedzinie bezpieczeństwa żywieniowego krajów MENA jest bezpieczeństwo wodne. Jak apelują eksperci z dziedziny gospodarki hydrologicznej, system produkcji żywności w regionie jest nieskuteczny w kontekście wydajności zasobów wodnych. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz Arabii Saudyjskiej, na przykład, gdzie aż 80% zasobów wodnych przeznaczanych jest na potrzeby rolnictwa, produkcja żywności pochłania od pięciu do sześciu razy więcej wody niż w krajach europejskich. Problem ten jest o tyle poważny, że produkcja ta przyczynia się do pokrycia zaledwie 15% zapotrzebowania żywieniowego regionu. Oczywistym staje się fakt, że regionalne firmy produkcyjne będą otwarte na zróżnicowanie inwestycji w projektach mających na celu stworzenie nowoczesnych hydroponicznych systemów zużycia wody w procesach produkcyjnych.
GŁÓWNE TRENDY KONSUMPCYJNE KRAJÓW ZATOKI PERSKIEJ
Spośród wszystkich produktów spożywczych największą popularnością wśród konsumentów arabskich regionu GCC cieszą się wyroby zbożowe. W 2010 roku popyt na nie wyniósł blisko 46,3% całkowitego zapotrzebowania. W tym samym czasie produkty mleczne stanowiły 13% zapotrzebowania, podobnie jak warzywa i owoce, zaś wyroby mięsne 6,6%. Jak zauważają eksperci, to jednak wskaźnik konsumpcji produktów mięsnych odnotował najwyższy przyrost w porównaniu do pozostałych produktów dostępnych na rynku. W latach 2007-2010 konsumpcja mięsa w regionie GCC zwiększyła się o średnio 7,8% w skali rocznej (1,4% w przypadku produktów zbożowych oraz 0,7% w przypadku produktów mlecznych).
Biorąc pod uwagę sytuację w poszczególnych krajach należy zauważyć, że Arabia Saudyjska, będąca najludniejszym krajem regionu (65% populacji krajów GCC to mieszkańcy Arabii Saudyjskiej), utrzymuje się niezachwianie na pozycji największego konsumenta produktów spożywczych. W 2010 roku kraj ten odpowiadał za blisko 62% całkowitej konsumpcji spożywczej GCC. W przypadku ZEA wskaźnik ten utrzymał się na poziomie 20%, Omanu 7,1%, Kuwejtu 5,9%, Kataru 3,7% i Bahrajnu 1,3%. Jednakże jeśli chodzi o konsumpcję per capita w 2010 roku, to ZEA prowadzą w rankingu krajów regionu przy wskaźniku konsumpcji równym 1,486 kg na osobę rocznie. Co ciekawe, na drugim miejscu plasuje się Oman ze wskaźnikiem 1,095 kg na osobę rocznie oraz kolejno Arabia Saudyjska (872 kg), Katar (852 kg), Kuwejt (634 kg) i Bahrajn (453 kg). Takie rozłożenie wskaźnika konsumpcji per capita wiąże się przede wszystkim z ilością turystów odwiedzających dany kraj oraz czynnikiem rozłożenia nierówności dochodów, który im niższy, tym w sposób bardziej bezpośredni wpływający na równomierną dystrybucję produktów spożywczych w społeczeństwie. Trzeba zatem zauważyć, że ZEA regularnie odnotowują największą liczbę turystów, którzy odwiedzają ten kraj. Co więcej, ZEA oraz Kuwejt cieszą się jednym z najniższych wskaźników rozłożenia nierówności dochodów spośród wszystkich krajów GCC (pozostałe kraje w odpowiedniej kolejności to Oman, Arabia Saudyjska, Bahrajn i Katar).
Jeśli chodzi o regionalne prognozy konsumpcyjne, eksperci żywieniowi szacują, że Arabia Saudyjska utrzyma pozycję największego konsumenta wśród pozostałych krajów GCC. Przy wzroście poziomu konsumpcji krajowej na poziomie 2.6% w skali rocznej w latach 2012-2017, w 2017 roku Arabia Saudyjska będzie odpowiadała za blisko 59% całkowitej konsumpcji spożywczej regionu. Jeśli chodzi o inne kraje GCC, ZEA odnotują 4.2%-owy wzrost poziomu konsumpcji krajowej w skali rocznej w tym samym okresie czasu, zaś w przypadku Omanu będzie to 3.7%, Kuwejtu 2.9%, Kataru 5% i Bahrajnu 2.1%. I tak w 2017 roku ZEA będą odpowiedzialne za 21% całkowitej konsumpcji spożywczej regionu, Oman za 8%, Kuwejt za 6%, Katar za 4% i Bahrajn za 1%. Zatem jakkolwiek Arabia Saudyjska będzie największym konsumentem regionu GCC w 2017 roku, to Katar osiągnie najwyższy wskaźnik wzrostu konsumpcji domowej na przestrzeni lat 2012-2017.
materiał jest częścią raportu na temat rynku żywności krajów Zatoki Perskiej opracowanego przez zespół AMPE, na podstawie dostępnych źródeł eksperckich