Polska gospodarka ma się w tym roku rozwijać w tempie 3 proc., a w 2015 r. przyspieszy do 3,4 proc. - przewiduje w najnowszych prognozach Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Jej eksperci radzą jednak dalszą konsolidację fiskalną w 2015 r.
Jeszcze jesienią OECD prognozowała, że w tym roku nasze PKB zwiększy się o 2,7 proc., natomiast w 2015 r. miało się zwiększyć o 3,3 proc.
"Prognozowane jest przyspieszenie realnego wzrostu PKB, napędzanego rosnącym eksportem i stopniowym wzmacnianiem się popytu krajowego" - napisano na temat naszego kraju w zaprezentowanym we wtorek raporcie OECD.
Organizacja przewiduje umacnianie się wzrostu gospodarczego; zauważa przy tym, że budżet ciągle boryka się z problemami, dlatego rekomenduje dalszą konsolidację fiskalną w przyszłym roku. "Na ścieżce konsolidacji jednak należy pozwolić działać automatycznym stabilizatorom" - zastrzegli analitycy OECD.
Ich zdaniem nie mamy się co obawiać o to, że wzrost gospodarczy spowoduje nagły wzrost cen. Z prognozy wynika, że w kilku nadchodzących kwartałach inflacja ma pozostać umiarkowana. Delikatny wzrost spodziewany jest wraz ze wzmocnieniem gospodarki. OECD spodziewa się, że inflacja wzrośnie z 1,1 proc. w tym roku do 1,9 proc. w przyszłym roku.
W poniedziałek swoje prognozy dla Polski podniosła Komisja Europejska, która szacuje, że wzrost polskiego PKB w 2014 r. wyniesie 3,2 proc., a w 2015 r. 3,4 proc. Z takim wzrostem Polska znajduje się na trzeciej pozycji w UE, po Łotwie i Litwie.
źródło: cały artykuł dostępny jest na Forbes (link)