Rosnący popyt na energię, uwarunkowany rozwojem gospodarczym oraz dynamicznym wzrostem liczby egipskiej populacji, przy jednoczesnym wyczerpywaniu się zasobów paliw kopalnych, wymusza konieczność poszukiwań i rozwoju alternatywnych źródeł energii.
Egipt zaspokaja swoje potrzeby energetyczne opierając się głównie na wykorzystaniu ropy naftowej i gazu, które generują 90% egipskiej energii. Badania pokazują jednak, że ich rezerwy mogą wyczerpać się w ciągu najbliższych 30 lat.
Według Mohameda El-Sobki, dyrektora Centrum Badań Energetycznych Uniwersytetu Kairskiego, Egipt posiada ograniczone zasoby ropy naftowej i gazu, dlatego powinien inwestować w rozwój alternatywnych źródeł energii, by zapobiec przyszłemu kryzysowi energetycznemu. El-Sobky wymienia trzy alternatywne metody, które, jego zdaniem, mogłyby przyczynić się do rozwiązania problemów produkcji i zużycia energii w Egipcie.
Pierwszy z nich to racjonalizacja zużycia energii – badania dowodzą, że skuteczna racjonalizacja zużycia energii pozwoliłaby zaoszczędzić do 2020r. ok. 8% wykorzystywanej energii.
Drugi sposób zakłada wprowadzenie programów podziału energii pomiędzy Egiptem a sąsiednimi krajami. Program taki przygotowywany jest obecnie we współpracy z Arabią Saudyjską. Jego rozpoczęcie planowane jest na 2015r., ma on umożliwić podział energii o mocy 3000 megawatów. Zdaniem Mohameda El-Sobky, programy takie powinny powstawać także we współpracy z krajami leżącymi w dorzeczu Nilu dla wspólnego wykorzystania potencjału hydroenergii.
Trzecim rozwiązaniem są alternatywne źródła energii, które generują obecnie 10% całości produkcji energetycznej Egiptu. Rządowy plan przewiduje, że do 2020r. udział alternatywnych źródeł energii wzrośnie do 20%. Minister ds. elektryczności i energii, Hasan Younis zapowiedział utworzenie nowego funduszu rozwoju projektów energii alternatywnych.
Pod budowę projektów przeznaczono tereny o powierzchni ok. 7.600 km2. Największy udział wśród alternatywnych źródeł energii wykorzystywanych w Egipcie ma hydroenergia. Jej produkcja oceniana jest na 13 mld kilowatów, co pozwala zaoszczędzić około 3 miliony ton ropy naftowej rocznie. Energia generowana z wiatru wynosi z kolei 5,2 mld kilowatów, tj. równowartość energii pochodzącej z 1,2 mln ton ropy naftowej rocznie. Energia wytwarzana z wiatru pozwala osiągnąć moc 550 megawatów, podczas gdy cała egipska sieć elektroenergetyczna osiąga moc 27.000 megawatów. Plany ministerstwa obejmują zwiększenie tej ilości do 3.040 megawatów do 2016 r. W tym celu wydano już 2 dekrety prezydenckie, z przeznaczeniem 2 mln feddanów ziemi pod budowę elektrowni wiatrowych.
Egipt inwestuje również w projekty energii słonecznej: 5-letni plan ministerstwa zakłada zwiększenie całkowitej energii generowanej przez elektrownie słoneczne do 280 megawatów. Elektrownia słoneczna budowana jest obecnie w Kom Ombo, jej przyszłe możliwości produkcyjne oceniane są na 100 megawatów.
Plan ministerstwa zakłada również pozyskiwanie 4.000 megawatów z pierwszej elektrowni jądrowej, która miała rozpocząć pracę w 2019r. Jednak tereny powstającej elektrowni znajdujące się w Al-Dabaa, w regionie Marsa Matrouh, zostały zaatakowane przez mieszkańców, którzy oskarżyli rząd o to, że nie zapłacił im za ziemię, przeznaczoną na realizację projektu. Zniszczono budynki i przyszłość elektrowni stoi obecnie pod znakiem zapytania.
Według Mohameda El-Sobky, Egipt powinien przygotować się do walki z kryzysem energetycznym. Już teraz najwyższe dzienne zużycie osiąga 23.500 megawatów. Mimo, że możliwości maksymalnej dziennej produkcji sieci energetycznych przewyższają 27.000 megawatów, nie możliwe jest jednoczesne generowanie całości energii z powodu procedur obsługi. Abul-Ela zapowiedział, że ministerstwo przygotowuje już plan awaryjny zwiększenia możliwości sieci o 1.100 megawatów o wartości 3,8 mld EGP.
źródło: Obserwator Gospodarczy z 25 marca 2012r., WPHI w Kairze (Al Ahram Weekly, 15-21.03.2012)